• Cytaty i wypowiedzi


        •  
            Jak wiele mocy ludzkich dojrzewa w głębokim milczeniu!

            
            Skończmy z krytyką bliźnich! Oceniajmy w prawdzie samych siebie.

           

             Nie wystarczy mieć serce, trzeba mieć ład serca.

           

             Każda rzecz wielka musi kosztować i musi byś trudna. Tylko rzeczy małe i liche są łatwe!

           

             Wnieście do Waszych rodzin ducha wzajemnej miłości, pokoju i współdziałania. Jesteście sobie ku pomocy!

           

            Jaka to wielka umiejętność dochować tajemnicy, być dyskretnym, nie podsłuchiwać, nie podpatrywać. To wielka sztuka i wspaniała szlachetność.

           

            Chrońmy się od pogardy dla kogokolwiek, nawet dla najgorszego człowieka, bo to  jest   j e s z c z e  człowiek, aż ... człowiek!

           

            Warto służyć każdemu człowiekowi i dla każdego warto się poświęcić. Jeżeli cokolwiek warto na świecie czynić, to tylko jedno - miłować.

           

            Wszyscy postulujemy sprawiedliwość, domagamy się jej dla siebie, ale nie zawsze myślimy o tym, że innym musimy ją świadczyć.

           

            Tylko człowiek "własny" wprowadza podział na "moje", "twoje" i "ich", człowiek Boży zawsze cały jest wszystkich, bo wszystkich kocha Bogiem, nie sobą.

           

            Czy nie dlatego jest wokół nas tylu głodnych, żyjących w niedostatku i nędzy, że modlitwa nie wysubtelniła naszej wrażliwości na głodne usta i oczy.

           

            Obyśmy w poszukiwaniu sprawiedliwości nie spodleli! A można spodleć przez dochodzenie swego za wszelką cenę. Okazujmy raczej miłosierdzie, które przewyższa wszelką sprawiedliwość.

           

            Wobec powszechnej bezradności współczesnego świata, pozostaje tylko Ten - na krzyżu, z otwartym bokiem, abyśmy się mu przyjrzeli, abyśmy ujrzeli, kogo ludzie przebodli...

           

            Obejrzyjmy się wokół siebie i zamknąwszy oczy pomyślmy, czy jest taka osoba, która by nie zasługiwała już na to, aby jej nogi ucałować.

           

            Smutek jest przepaścią, w której może wszystko utonąć, a pociecha jest podaną dłonią, która wyciąga z przepaści. My mamy wyciągać z przepaści a nie popychać w nią.

           

            Największa nieznana człowieka: serce. Tak wspaniałe, że Bóg o nie zabiega. Tak potężne, że może oprzeć się miłości Wszechmocnego. Tak mdłe, że chwyta je w sieci niejedna słabość.

           

            Nigdy nie możemy dopuścić do tego, aby w naszym rozumieniu ktoś był do tego stopnia mało wart, iżby nasza  "królewska dostojność"  nie mogła schylić się do jego nóg.

           

            Nie trzeba ciągle innych ganić, karcić, wytykać. Należy zawsze odwoływać się do Bożych  wartości, które  są  w  każdym człowieku, chociażby ten człowiek był najbardziej sponiewierany i zniszczony.

           

            Pochwała i uwielbienie to najbardziej szczytna modlitwa, odpowiadająca woli Boga, jest to zarazem modlitwa najbardziej pozytywna. Przez żadną inną modlitwę tak się nie sycimy, jak przez modlitwę pochwalną.

           

            Na człowieka sytego pracują setki głodnych, niedożywionych, wyzyskanych, żyjących w poczuciu krzywdy społecznej, niesprawiedliwości i doznanego zawodu; są to ludzie, o których nie wolno zapominać, gdy siadamy do stołu.

           

            Wystarczy mieć tylko jedną cnotę - miłość, a można się nie martwić o wszystkie inne. Wszystkie cnoty są niczym jeżeli nie ma miłości, a jeżeli jest miłość wszystkie inne mieszczą się w niej.

           

            Wielkanocne  promienie  wiosny  Bożej  padają  na  mękę  szarego  życia, by wyzwolić nas ze zwątpienia. Przenikają do myśli, aby ukazać im wyższy sens
          i wartość życia. Zacznijmy od dziś żyć na nowo.


             Coraz częściej dochodzi się dzisiaj do przekonania, że nie ma sensu wyliczanie dzielących świat różnic, natomiast wielką mądrością jest wynajdywanie takich mocy i wartości, które jednoczą wszystkich ludzi.

           

            Umiemy wyliczyć winy innych ludzi wobec nas, ale naszych win wobec innych na ogół nie widzimy. O belce we własnym oku będziemy mówili potem lub nigdy. Najpierw wolimy zająć się pyłkiem w oku bliźniego.

           

            Bóg przygotowuje niewidzialne dary, których my nie rozeznajemy, a nawet się ich nie domyślamy, sądząc, że otrzymamy je dopiero kiedyś w niebie. Tymczasem one są już teraz. Bóg je na dziś przygotował, na naszą obecną codzienność.

           

            Trzeba niekiedy odskoczyć i uciec od samego siebie, aby w wewnętrznej jedności z Bogiem odszukać szczęście obcowania z Nim. Niekiedy gubimy to szczęście. Jego miejsce w naszej duszy zajmuje niepokój, nieład, jakieś zatracenie orientacji i zagubienie się w detalach  życia. Trzeba  wtedy  umieć skoncentrować się  w głębokiej ciszy skupienia.

           

            Ludzie, którzy codziennie na nas patrzą, zawsze coś wypatrzą...Nie zawsze się im wszystko podoba, choćby to nawet było dobre. Znosić to cierpliwie i przyjmować spokojnie, jest wielką umiejętnością, mądrością i warunkiem wewnętrznego spokoju.

           

            Chrześcijanin nie może być zamknięty tylko w swoich osobistych przeżyciach religijnych. Nie może mówić jak uczniowie na Taborze: "Panie, dobrze nam tu być, uczyńmy trzy przybytki", zamknijmy się w nich i zostańmy tutaj. - Każdy  z nas, mając w swej duszy radość człowieka wierzącego, musi odważnie wyjść do ludzi cierpiących, udręczonych, potrzebujących, zwłaszcza pozbawionych wiary i  głodnych Boga, bo "wiara bez uczynków martwa jest".

           

           

           

           

           

           

    • Kontakty

      • Szkoła Podstawowa nr 204 im.Stefana Kardynała Wyszyńskiego
      • 042 6488039
      • ul.T.Gajcego 7/11 92-610 Łódź Poland
  • Galeria zdjęć

      brak danych