Klasa 2b rozpoczęła tydzień od wyjazdu na warsztaty w lesie wiączyńskim w ramach projektu EKOROK ZE ŹRÓDŁAMI W NATURZE realizowanego przez Ośrodek Działań Ekologicznych „Źródła”. Projekt zakłada regularne spotkanie co 6-8 tygodni w ramach, których dzieciaki będą obserwować zmiany zachodzące w przyrodzie, zachwycać się jej bogactwem, odkrywać naturę wszystkimi zmysłami, poznawać mechanizmy funkcjonowania przyrody, tworzyć sztukę z naturalnych surowców, uczyć się liczyć i korzystać z języka polskiego w praktyce, poznawać podstawy orientacji w terenie i surwiwalu, uczyć się samodzielności i współpracy a przede wszystkim dobrze się bawić!
Na pierwszych warsztatach dowiedzieliśmy się, że oprócz dzika żołędziami zajadają się larwy słonika orzechowca, co to jest i jak powstaje na liściach dębu galasówka. Dzięki grze terenowej „Zwierzęta i zasoby” mieliśmy okazję poczuć jak dostępność jedzenia wpływa na zwiększenie lub zmniejszenie liczebności zwierząt w ekosystemie i jak oddziałuje człowiek na ich życie m. in. poprzez budowanie autostradowych przeszkód.
Jesień to też odpowiedni czas na to, żeby poznać jak zmieniają się liście, dlaczego jeszcze nie zasypały ziemi do samego nieba i co się z nimi dzieje po tym jak spadną na ziemię. Każda z grup budowała „Koło życia liścia” na podstawie różnych gatunków drzew rosnących w lesie wiączyńskim.
Wykorzystując spostrzegawczość poszukiwaliśmy liści dębu, lipy, brzozy, grabu i klonu i przyglądaliśmy się ich kolejnym stopniom rozkładu.
Wykorzystywaliśmy również szkła powiększające, żeby dokładniej przyjrzeć się dżdżownicom, pająkom, złożonym pod liśćmi jajom. Dzięki lupom odkryliśmy też, że na 1, 2 i 5 groszówkach znajdują się liście dębu czerwonego, będącego gatunkiem inwazyjnym, który wypiera nasz rodzimy dąb szypułkowy. Ktoś wie dlaczego akurat ten dąb znalazł się na monetach?
Podczas 5-cio kilometrowej wędrówki po lesie mieliśmy okazję poznawać go wszystkimi zmysłami – z zasłoniętymi oczami. Oprócz tego, że mieliśmy okazję poznać drzewa innymi zmysłami to przede wszystkim musieliśmy zaufać koledze, który był przewodnikiem i prowadził nas do celu.
Mieliśmy też sporo szczęścia, ponieważ udało się trafić na legowisko jelenia z wyraźnymi tropami.
Warsztaty zakończyliśmy na doskonaleniu umiejętności surwiwalowych budując szałas. Konstrukcja szałasu wytrzymałą długą sesję zdjęciową.
Udział klasy w warsztatach jest możliwy dzięki współpracy „dorosłych” z naszej szkoły. Jednego z rodziców, który zwrócił uwagę na projekt i zgłosił klasę do udziału. Wychowawcy Pani Magdaleny Górskiej, która przyjęła na siebie największy ciężar udziału w Projekcie poprzez udział w szkoleniach realizowanych przez Ośrodek i zobowiązania się do przeprowadzenie jednych z warsztatów w cyklu w terenie samodzielnie. Dyrekcji szkoły reorganizującej plan naszej klasy, aby możliwy był udział uczniów w tak wielu warsztatach terenowych.
Dziękujemy Pani Agnieszce z Ośrodka za arcyciekawą wycieczkę!
Następny warsztat planujemy w styczniu a wszystkim tym, którzy chcieliby choć trochę poczuć to co robimy na warsztatach polecamy weekendowe Rodzinne Warsztaty Terenowe prowadzone przez Ośrodek Działań Ekologicznych „Źródła”. Więcej informacji znadziecie na www.fb.com/ode.zrodla